Sezon 2013 przejdzie do historii Formuły 1 chyba jako najbardziej szalony sezon ogórkowy. Po doniesieniach o Fernando Alonso w Red Bullu, Kimim Raikkonenie w Ferrari przyszła pora na Lewisa Hamiltona, który wygrał ostatni wyścig na Węgrzech.
Włoska La Repubblica podała, że ojciec Lewisa Hamiltona, Anthony odwiedził w tym tygodniu fabrykę Ferrari w Maranello.Co ciekawe Anthony Hamilton nie zarządza już karierą swojego syna. Jeszcze rok temu był menadżerem Paula di Resty, jednak ten także zakończył z nim współpracę.
Według doniesień ojciec Hamiltona odwiedził Ferrari prywatnie.
Podczas przerwy wakacyjnej w F1, media prześcigają się w wymyślaniu coraz bardziej zaskakujących możliwości transferowych przed sezonem 2014, a wszystko za sprawą zwalnianego przez Marka Webbera fotela w Red Bullu.
01.08.2013 08:56
0
Dobry tytuł kempa;-) Myślałem że Lewis sie hajta ;-)
01.08.2013 09:04
0
Pora to jest na Telesfora (pamięta ktoś Telesfora?), a na Matyska- kryska.
01.08.2013 11:49
0
Dobry tytuł "Pozycja Vettela zagrożona Pietrov powraca"
01.08.2013 13:27
0
@3 Tyś jest miszczu! :D To mnie rozbawiłeś :) Swoja drogą słyszałem o Kartikeyanie zamiast Maldonado. Trzeba o tym arta stworzyć.
01.08.2013 13:42
0
Tak, szczera prawda, Lewis zrobi miejsce w Mercedesie dla Roberta od 2014:)
01.08.2013 14:16
0
@2. Miał młodszego kumpla - Teodora. Taki smoczy związek partnerski... Swoją drogą, wizyta prywatna A. Hamiltona w Ferrari o niczym nie świadczy. Gdyby np. przyjechał do huty Łabędy, to czy można by snuć domysły, że Lewis będzie ścigał się czołgiem?
01.08.2013 14:48
0
Faktycznie, sezon ogórkowy w pełni: http: //kosaaaaa. w.interii. pl/Sezon _ogorkowy. JPG (5 spacji)
01.08.2013 18:45
0
Czekam na informacje o Van den Garde w Ferrari...
01.08.2013 21:25
0
kempa007 O czym w ogóle to ten artykuł jest ? Przyszła Pora na Telesfora Pamiętasz to czy jesteś za młody ?
01.08.2013 21:50
0
Lewis Hamilton w formule 1 (Stan na 28.07.2013r.): Data urodzenia: 7 stycznia 1985 r. Zespoły, w których jeździł: McLaren (sezony 2007 - 2012) Mercedes (2013 - ?) Liczba wyścigów: 120 Liczba mistrzowskich tytułów: 1 Liczba wygranych wyścigów: 22 Liczba podium: 53 Liczba pole position: 30 Liczba najszybszych okrążeń: 12 Ostatnie zwycięstwo: GP Węgier 2013 Ostatnie pole position: GP Węgier 2013
01.08.2013 22:03
0
Jedna decyzja Webbera, a tegoroczny " sezon ogórkowy " w F1, całkowicie oszalał ... ;-))
02.08.2013 06:00
0
tak naprawde Mercedes jest lepszym bolidem od Ferrari co potwierdza nawet w klasyfikacji konstruktorów.Wolałbym juz chyba zeby lewis został w Mercedesie, moim zdaniem do redbulla trafi ricciardo innego kandydata nie widze a kimi do ferrrari ale za Masse.Ciekawebędą skladyna przyszły sezon dawno takich zmian prawdopodobnych nei bylo.
02.08.2013 08:02
0
11. elin No rzeczywiście mamy wysyp ogórków w tym roku... Dla mnie to że Hamilton trafi do Czerwonych jest tak samo mało realne jak wymysły że zobaczymy Alonso w RBR czy Kimiego w Ferrari .... Jedynym pewniakiem jest to że ktoś musi zastąpić Webbera i ja stawiam jednak na Fina :P A Ricciardo w tej całej zabawie ........ raczej posłuży jako karta przetargowa w ręku Red Bulla , tak żeby Fin się długo nie zastanawiał , przynajmniej tak myślę :) Więc Koleżanko przygotuj się do duetu Kimi- Sebastian i do tego że być może w pewnym momencie zacznę kibicował Niemcow..... :D:D:D
02.08.2013 12:25
0
@13 Przepraszam ale Kimi w Ferrari jest jednak duuuużo bardziej prawdopodobny niż Alo w RBR i Lewis w Ferrari (zupełnie nierealne). Wynika to z kilku prostych faktów: 1) Kimi nie ma kontraktu a inne tuzy mają wieloletnie. 2) Kimi jest szczęśliwy w Lotusie tak jak Lewis w Mercu a Fernando w Ferrari ale jednak Lotus to nie jest "topowy zespół" i Kimi może chcieć przejść do bogatszej stajni. Lewis i Fernando nie muszą bo już tam są i mają świetne perspektywy walki o mistrza na 2014. 3) Kimi jest do zaakceptowania jako partner Vettela czy Alonso. Poza tym - nie ma za bardzo wyboru jeżeli chce walczyć o wygrane i tytuł (w Lotusie jakoś nie widzę walki o mistrza w 2014). Alo czy Vet też by woleli jazdę z Kimim, który nie ma osobowości (aż tak) dominującej jak wyżej wymienieni panowie. Inaczej mówiąc - Kimi dość dobrze znosi ewentualne porażki - nie miał problemu z Massą w Ferrari choć w 2008 musiał mu pomagać, nie ma problemu z Grosjeanem w Lotusie choć Francuz go objeżdżał na początku 2011 roku. Wyobrażacie sobei Vettela albo Alo w takiej sytuacji? No właśnie. 4) Kimi jest już sporo po 30-stce więc też nie ma za dużo czasu by wybrzydzać - dla niego to ostatni dzwonek by w najbliższych latach powalczyć o mistrzostwo (a po to wrócił do F1). Poza tym gruba "kasa" od RBR i Ferrari by też się przydała - w Lotusie póki co mają problem by w ogóle mu płacić. Co trochę chyba urąga godności takiego wielkiego mistrza. 5) Pozostanie w Lotusie to będzie w pewnym stopniu oznaka tchórzostwa Kimiego - bo bał się rzucić rękawicę VET czy ALO. Button nie bał się Lewisa :)
02.08.2013 14:32
0
@14 O ile w większością tematów z F1 zgadzam się z Tobą , to jednak odrzucam , że względu na "stare czasy " , możliwość powrotu Kimiego do Czerwonych , a czy słusznie to się później okaże . Jednak zespół poznał pracę Fina i już wie że się tam nie nadaje jako lider . Jako pomagier sam Fin też tam nie pójdzie . No chyba że spodobało mu się poganie dla Massy i wąchanie jego spalin :D Ale bądźmy poważni :)
02.08.2013 14:33
0
*pomaganie
23.01.2014 11:04
0
Kopara opada - a z boku dwa jajka...
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się